WŁODZIMIERZ SEDLAK ś.p.
WŁODZIMIERZ SEDLAK
POLE ŚWIATŁA!
Kupiłam fantastyczną książkę w antykwariacie, ależ mamy MĄDRYCH POLAKÓW! To w ogóle nie jest postać księdza w moim odczuciu, ale bardziej naukowca. Książka jest napisana rzeczowo i popularyzatorsko, nie przemawia przez nią stereotypowy „ksiądz”, ale inteligentna postać analizująca rzeczywistość. Nie ma żadnych metafor, są fakty rzeczowe.
Włodzimierz Sedlak Prof. dr.hab – „Na początku było jednak Światło” 1986.
POLE ŚWIATŁA – nowość? Nie! Jak ktoś mówi, że Fizyka Informacji to zagadkowe projekty, to nic nie wie o rzeczywistej wiedzy jaką poczyniła nauka w latach 70-tych na potęgę! Umarło to wszystko? Może tak, może nie, bo błędy starej fizyki to powstrzymały skutecznie przed rozwojem! Gdyby nie kilka nazwisk ludzi którzy odkryli fulleren, stalibyśmy dalej w miejscu. Nanotechnologia to zweryfikowała, ESLN to naprawia!
Przecież jeśli nie staną się realne wizje, poprzez odblokowanie starej fizyki na rzecz nowej wiedzy o tym czym jest człowiek [zbiorowe przeprogramowanie] – nie będzie zapotrzebowania na nowy styl życia, nie będzie rynku pracy związanego z wyprodukowywaniem nowego stylu życia – to z czego mają być zapełnione astronomiczne debety bankowe? Społeczeństwo już zaczyna żyć dla pożywienia i ubrań, jeśli tak to jedyny sens przedsiębiorstw ma związek z produkcją ubrań i żywności. Upraszczam oczywiście, ale coś się dzieje niedobrego. Jest globalizm to musi być jedna wspólna platforma konstruowania. Sory – piramida dobiegła końca, model musi się zmienić.
ESLN jest genialne, jest pracą informacji jakie wyprostowały błędy i te książki z przeszłości mają teraz ogromny sens i ogromne znaczenie, praca tych zmarłych nie poszła na marne, to tryby ewolucji i kontynuujemy to.
Cytat:
„W Biologii zaproponował nowy model: chemiczno-elektroniczny. Obrazowo nazwał to „zszyciem” [w ESLN to samo na odrębnych założeniach mamy nazwane to zobrazowanie ZAPLATANIEM!, ale to są algorytmy programujące poprzez spiny], chemicznych reakcji metabolizmu z elektronicznymi własnościami związków organicznych za pomocą KWANTÓW ŚWIETLNYCH!
Zespolenie tych dwóch procesów stanowi przedmiot bioelektroniki. Życie i świadomość mają na tym poziomie jednakowe cechy – elektromagnetyczne. Ewolucja rozpoczęła się według autora już z chwilą narodzenia światła, a historia początku człowieka sięga tego świetlistego prapoczątku!!!
TO JEST NIESAMOWITE! ESLN TO MA NA CAŁKIEM ODRĘBNYCH ZAŁOŻENIACH, NA TEORII OBROTU. UPORZĄDKOWANE. Jesteśmy kontynuatorem.
Wszystko wyjaśnione – dlaczego tak? Dlaczego taki mechanizm i dlaczego jesteśmy programowi od samego początku i można podłączyć się „kabelkiem” do tego programu. Jeśli ten facet jest genialny, to ja też – powiem nieskromnie. Posłużyliśmy się tym samym mechanizmem „odczytu”. Dlatego trafiamy w życiu na istotne informacje, na potwierdzenia. Mój mózg jaki otwarłam odważnie na wiedzę, założyłam eksperyment [nie uczono mnie otwartości przecież, zamknięto w ramach katolickich i po socjalistycznych] – wiedza na jaką ludzie są pozamykani na cztery spusty, bojąc się podważać innych mimo że czują błąd. Mój umysł odszukał ważne informacje i je przetworzył w projekt na jakim będzie bazowała przyszłość, to się właśnie wyjasniło – FIZYKA INFORMACJI. Bo ona dopiero wszystko tłumaczy. Praca informacji jaka nami steruje.
Dlaczego? Bo mamy od teraz programować przyszłość.
Świat nasz jako postać: kwant – się zmienia. Przygotowuje nas ewoluujących do przemieszczania, PRZEŁOŻENIA, stąd maszyny inteligentne, a ta wiedza jest podstawą wyjściową jak przetrwać i jak siebie samych programować. Jak zasilać programowo [nie paliwem]. Pokolenia, jesteśmy skalą systemową.
GENIUSZ MNIE NATCHNĄŁ DZISIAJ, GENIUSZ, GENIUSZ, GENIUSZ. Dziękuję że trafiłam na tą książkę. Mózg jest podłączony do źródła informacji. Trzeba tylko odnaleźć ten obwód. Dosłownie to wszystko znajduje się w Polu Magnetycznym, jakie jest Polem Światła też. Wykorzystamy to w technologiach, nie mówmy o tym ale wykorzystujmy. To nasze działanie oczywiste.
ROTACJA, CZYTNIK, PRZEŁOŻENIE, SKALOWANIE, KODY, ZAPISY, NOŚNIKI, SPRZĘŻENIA ZWROTNE, OBWODY, RYTM, CZĘSTOTLIWOŚCI, HIERARCHIA, WSZECHŚWIAT – ECHOSOUND… mnóstwo rzeczy przedstawionych w prosty/nieprosty [staram się] sposób wynikowy – ESLN.
..kupa pracy przede mną… ja taki mały żuczek o tak wielkim umyśle, zachwycam się sama sobą – a raczej SYSTEMEM INFORMACJI POLA JAKI WYKORZYSTAŁAM. Tu nie ma mnie – jestem tylko produktem systemu, mogę go prosić o co tylko chcę. Możemy wszystko, ale głupcy nie wiemy tego. Błędom mówię koniec. Tempo rozwoju trzeba zwiększyć świadomie, aby się przebudować. Musimy odblokować potencjał nową wiedzą. Przecież podlegamy wariatom tworzącym piramidy gospodarcze, już nie ma parytetowego funkcjonowania. Nie śnijmy o utopii.
Poczytam książkę i podzielę się informacjami. Niesamowite uczucie, to potwierdzenie prac badawczych ESLN, jakie ktoś uczynił wcześniej. Ciąg wynikowy, ciąg kodowy… programiści, to wy się przygotowujcie, to dla was jest ten projekt, dzieci kształćcie na programistów. Musicie się uczyć, poznać te elementy historii wiedzowej, ja tu w projekcie to, co istotne zamieszczam. Oddaję wielki hołd temu mądremu człowiekowi i niech ferajna starych fizyków zacznie działać! Atakujcie ich! Mamy wielką potęgę w mózgach! Umieranie też już nie jest zagadką.
https://www.youtube.com/watch?v=YlDuIjcyAXY
Dzisiaj kształt gospodarki modeluje chaos! Coś, gdzieś, jakoś, może się poskłada, trzeba wymyślać strategie dla pieniądza, coraz głupsze, tymczasowe, bezsensowne, a stara prawda mówi „stały dochód to gwarancja zysku”. Tak to właśnie się ciągnie, jak ktoś będzie mieć szczęście to przez 20 lat maksymalnie zyska spokój.
http://marlenawitek-esln.blogspot.com/2013/10/science-w-bedach-science-on-errors-too.html
http://marlenawitek-esln.blogspot.com/2013/10/zapora.html
SCIENCE W BŁĘDACH – SCIENCE ON ERRORS [too much].
Proszę Państwa nasza „inteligencja” to nie samotwór wsadzony w głowę, pochodzenia zza światów albo innych tajemniczych teorii – ale wynik pracy mechanizmu , można go nazwać mechanizmem światła [Choć najpierw jest kod informacyjny, bo wszystko da się przetworzyć w informacje i nimi tworzyć]. Wynik z naszej powstającej konstrukcji, czyli budowy i funkcji ciała to ostateczna synchronizacja i samoanaliza kolejnych skalujących się części maszyny, [systemów światła, które są funkcjami skalującymi, a powiązane doprowadziły do naszego wyglądu]. Jesteśmy FUNKCJĄ PRZETWARZANIA INFORMACJI W SKALUJĄCYM SIĘ TWORZE WYNIKOWYM. Umysł odczytuje, ciało realizuje, podczas snu mechanizm nas porządkuje. Nasze dane w głowie jakie zbieramy, są defragmentowane.
Tą maszyną są systemy objętościowe jakie powstały abyśmy z kolei my powstali. [System informacyjny, matematyczny, algorytm, funkcja światła – nie ważne jak to nazwiemy, systemy są skalujące kolejny zbudowany z poprzednich, a atom to wyrwany fragmencik z systemu, zasklepiony w kuleczkę, porcję. Rozszarpaliśmy na fragmenty hierarchiczną powiązaną konstrukcję całości, dlatego nadal atomy nic nie wyjaśniły, przede wszystkim przeoczono obwodowanie programowe jakie daje coś co nazywany: „życie”]. Nasz „umysł”, „inteligencja”,”myślenie” – nie jest to mistyczny boski pakunek w głowie. To funkcja odczytu i przetwarzania odbieranych kodów.
Tandemowość. Pole Informacyjne i kwant. Umysł i ciało. Spełniamy dwie nierozłączne części informacji jaka nas prowadzi, jaką przetwarzamy poprzez nasze ciało. Jesteśmy synchronizującym się idealnym produktem zbudowanym na systemach, każdy innej częstotliwości. Dlatego nowa broń jaka manipuluje częstotliwościami szkodzi naszym różnym obszarom budowy.
Nie ma fizyki informacji – zatem żadne normy nas nie ochraniają, wojskowi robią co chcą. A laboranci i naukowcy tam pracują, na błędnej fizyce.
Nadal w świecie dzisiejszych tak rozwiniętych technologii, panuje ta dziecięca błędna wiedza, że umysł to „niewiadoma, nieuchwytna część świata, wielce tajemnicza” – a to jest program odczytywany, jak na dłoni! Mechanizm produkcji i to czysty wynik tego, że w ogóle w jakimś celu powstajemy. W celu przetwarzania danych w obraz, produkt. Kolejne przełożenie. Patrzcie masowo!
Teraz jest pytanie czy PRZEJMUJEMY NAD TYM PROGRAMEM ŚWIADOMĄ KONTROLĘ? Przecież chcemy programować. Programowanie wymaga stałego fundamentu egzystencji w sieci systemowej.
———————————————–
Czytam książkę Ks. Włodzimierza Sedlaka, dozuję ją sobie bo mnie szokuje, że widział i czuł błędy jakie poczyniła nauka do tej pory, a jakie ja wyczułam całkiem niezależnym procesem twórczym w projekcie ESLN. I był wierzącym praktykującym, a jednak umysł miał wolny i otwarty od jakichkolwiek doktryn, nauk i spisał to, co odbierał umysłem i zmysłami w swojej książce: „Na początku było jednak światło”. Szokujące i zadziwiające jaka to wybitna postać. Kolejny Polak.
To, co dla was ma być ważne – czy to pojmiecie czy nie, a jest to łatwe po przejściu aksjomatu – to to, że ten proces nowych informacji rewolucji w fizyce, buduje się w Polsce, Peter to Polak, Sedlak Polak, ja Polka.. dane nam było zobaczyć jakim jesteśmy mechanizmem, produktem dosłownie. Tworem ze światła i na tej bazie urodzi się cała nauka, która już ma rozwiązania! Bo zmienia się przełożenie, na samo-sterujące czyli świadome! Ale nastąpią one dopiero w procesie, będzie więcej ludzi „ockniętych” z letargu płytkości myślenia. Wszystko ma oparcie w mechanice, bo musi! Dlatego podświadomie ją konstruujemy! Wszystko jest sumą i wynikiem.
Zobaczcie co Sedlak pisze po wielu prostych i otwartych analizach na temat błędnych założeń naukowych: „Czy nie stworzyliśmy sobie oślego świata, który pragniemy rozwiązać w naszych kategoriach płytkości”.
Takim oślim światem jest masowe lobby fizyków i naukowców, każdy kto nie zacznie zmieniać założeń widzenia. Ciągną oni fizykę od momentu rozłupania kamienia, od tego punktu wyjścia, a przecież teraz musimy budować fizykę od wewnątrz, od informacji, które nas spajają poprzez całe otoczenia. Po śmierci też funkcjonujemy! Zapis musi powstawać, bo prowadzi kolejnych.
Jedynie jednostki nie będące fizykami dostrzegły różnice i błędy trwania w jednej klatce! Wskazały błędy precyzyjnie, a skoro są dwa, trzy umysły trafiające w jedne cel – to mamy DOWÓD. Konfrontację. Tak to działa w ewolucji, jeden, drugi trzeci i dalej masowo leci… bo musi. Tak samo ma być weryfikowany i ten projekt, aby był produktem masowym.
Już nie czuję się osamotniona w projekcie ESLN. Zbudowałam na posiadanej wiedzy „kryształowy wszechświat” na nowych założeniach symulowałam przejście światła, rotację, przełożenie i kwantyzację w obszarach kryształu. na dobrą sprawę wszystko dzieje się wewnątrz miejsca, jesteśmy tylko stanem. Dlatego kody są realne. No czym jest umysł? Zamykasz oczy i robisz co chcesz, możesz dostawać informacje, kodować świat, zasnąć. To co ci się przyśni możesz skonstruować – przecież tak powstała pierwsza maszyna parowa! Tak powstała wizja Jobsa nafaszerowanego narkotykami w nirwanie doznającego odbioru tej właśnie rzeczywistości kodów. Dlatego Indianie Castanedy to widzą, pola informacji wokół kwantowe: „kokony”, bo odbiór kodów następuje poprzez częstotliwości, wibracje, czyli inną synchronizację falową pomiędzy systemami! Można manipulować człowiekiem jak płyta do odczytu! Oni to potrafią, opisali to ale mało która osoba nie zajmująca się technologią może to pojąć. Zrobiło to ESLN.
Nic cenniejszego ponad obserwację, eksperyment i odczuwanie dla naukowych przełomów i wiedzy nie ma!
Sedlak pisze: „Powstaje problem, który dziś interesuje krystalografów. Tradycyjne piękne przechodzenie światła przez kryształ okazało się bardziej złożone niż bezstratny przeciek przez materialny ośrodek określany jako przezroczysty, a więc wspaniałomyślny dla światła. Czy chodzi o kolejne wzbudzenie elektronów i generowanie fali elektromagnetycznej, która w tak złożony sposób przenosi się bezstratnie przez kryształ, czy światło przecieka nie zatrzymane bez oddziaływania z ośrodkiem? Czy światło biegnie przez próżnię bezstratnie w nieskończoność, czy na zasadzie kolejnej polaryzacji próżni i generacji kwantu świetlnego, a więc przy aktywnym udziale samej próżni…”
Zauważcie co podsumował na temat naszego ubogiego myślenia – to wszystko jest w ESLN, ale już na założeniach teorii rotacji, kwantyzacji, mechanizmu skonstruowanego na Prawie Obrotu – ” Takich operacji myślowych, a tym samym matematycznych, jeszcze nie znamy, matematyka musiałaby tutaj opisywać zachowanie sprzecznego tworu przyrody” .. A co pisałam o matematyce? Matematyka natury jest domknięta i skończona, natomiast powstaje nowa pod CELE! jakie programujemy, pod to co chcemy tworzyć w kwantowym systemie. [Odsyłam do tej najlepszej książki jaką dostałam do rąk do tej pory].
Nowa fizyka informacji zmieni matematykę podstaw pod nowe oprogramowania funkcji inteligentnych, teraz źle budujemy pod nowe technologie fundamenty. Budujemy z błędów. Dlatego nie ma odpowiedzi. Dlatego matematyka tworzy „równania zpachaj-dziury”. Co za abstrakcja! Co za potworne błędy!
Na założeniach ESLN te odpowiedzi są, chyba na wszystko, co nas dotyczy i znamy obecnie. To prosta tandemowość każdej skali jaka tworzy wynik. Dalej wyniki z takiego tworu skalującego się. Uproszczenie do mechanizmu informacyjnego, daje nowe spojrzenia na nas w skali świata i procesów przemieniania stanu. Nagle nie ma człowieka i powstał produkt i nagle ten produkt uświadomi sobie, że może się programować, że jego specyfika funkcjonowania może przejąć kontrolę znając mechanizm otoczenia i pracy, i współpracować z nim. To jest prawem Moora, od zera do samo-kodowania. Albo zrobimy to źle, albo dobrze. Przełożenie!
System kwantyzowania się informacji, do postaci światła jakie stworzyły w „próżni” czyli w nie-próżni, ale w zwartej kryształowej przestrzeni kolejne procesy przenikania. Powstały dlatego, że przestrzeń stała się przeszkodą! To znów tandem wynikowy! Zależność.
I teraz mamy kolejne błędy: http://www.popsci.com/article/science/what-are-genetically-recoded-organisms?src=SOC&dom=fb
Okazuje się że nie, że geniuszy nie ma, a ambitni naukowcy umierają z tym chaosem w głowie, bo nigdy nie wyszli po za ten obszar ram. Poszukują wyjaśnień równań matematycznych, ale te najpierw biorą się z odpowiedzi! Bo mając odpowiedzi można dopiero tworzy,c, budować i konstruować – to jest w ESLN – wyjść po za planetę! Wszystko jest takie proste i wytłumaczalne na założeniach celu, gdy zaczynamy robić nowe założenia pod nowe cele. Gdy wspomagamy się rzeczowym fundamentem – drzwi się otwierają do przyszłości!
Nie ma w tym, co do tej pory opanowało rynek żadnego sensu i fundamentu: założeń hierarchii, skali, konsekwencji tworzenia, wynikowości, spójności, tandemowości, kierunku, celu, spójności i uzasadnienia – jakie są oczywiste w ESLN – więc nagle mamy odkrycie: oo! „On a genetic level, all of life on Earth speaks the same language„. Cóż za zacofanie.
I znów tu w cytacie użyto kolejnej zaciemniającej nazwy jaka w nauce nic, a nic nie wyjaśni, no paranoja przecież: „mówią tym samym językiem„. Co to w ogóle ma być? Jak przerobicie ESLN to zmrozi wam krew. To nie jest projekt dla słabych.
Ewolucja kwantyzacji, nietrwałości i przemieniania. Sens produktu roboczego. Przyczyna i skutek. Teraźniejszość stanu, zapis i kodowanie.
Jesteśmy i wodą, i powietrzem, i światłem i elektromagnetyczni i wszelacy – zależy jaką skalą i fizyką stosowaną operujemy i w jakim celu, bo to są narzędzia jakie z siebie robimy, wydzielamy jakąś specyfikę w jakimś sprecyzowanym celu – i dlatego na pewnym poziomie jesteśmy jednością, te poziomy się hierarchizują. Aż wyodrębnia się kwant autonomiczny. Biotechnologia to wszystko separuje ale nie umie obwodowac, nie zna ciągu wynikowego. Dlatego nie ma rodzenia, jest umieranie produktu. Odłączony od programu jakim jesteśmy, nie jest funkcją zadaniową.
Informacja kodowa nadawana staje się z automatu zwrotną, sonduje, buduje i spaja, bo istnieje hierarchia zarządzająca która jest tym oprogramowaniem mechaniki rotacji informacji, dlatego się wszystko „porozumiewa tym samym językiem”. macierz kontroluje zmiany. Kontroluje nas, używa nas.
Dlatego jest „BÓG” – najwyższa hierarchia informacji jaka nas tworzy, ale też daje możliwości, o czym nie wiemy, pozbawiono nas wiedzy o tym że myślenie się materializuje, bo kody w systemie wzrostowym i wydajnym [promieniotwórczym] – się zwyczajnie obrazują. Poprzez wszystko co nas otacza, które spełnia funkcję przełożeniową. Takie banalne.
Mechanizm, technologia, inżynieria pracy i wyniku, hierarchia, ład i obliczalność, a nie takie oderwane od rzeczywistości i sensu wyniki „odkryć”. Naukowcy robią się żałośni, jeśli młodzi się nie obudzą, będzie bardzo źle. Ale obudzą się, bo takim jesteśmy programem sterowanym ku tej pobudce. Staje się bo odbierane są informacje zwrotne naprowadzające. Dlatego teraz można to wykorzystać, lub nie.
OPROGRAMOWANIE – informacyjne poprzez postaciowanie funkcji światła, hierarchię, rozrost [rozczepienie/wypromieniowywanie] tworzy kwant do postaci ludzkiej. To oprogramowanie decyduje o kolejnych funkcjach systemów z jakich wiązane są algorytmy. To mamy w ESLN: wytłumaczone jak rozpoznawać systemy, wytłumaczone na fundamencie rotacji, że one w ogóle są i powstają by wynikowo z każdego powstała kolejna zadaniowość przełożeniowa, dowiemy się jak je obsługiwać, badać. To są kolejne skalujące funkcje dające „życie”. Taka funkcja ma zadanie przetwarzania informacji, dlatego budujemy kolejny nadsystem, a my stajemy się podsystemem sterowanym technologią sztuczną. Wychodzimy po za kwant ziemski i ta sytuacja jest nam potrzebna. Nic nie dzieje się bez przyczyny, istnieje cel zbiorowy. Do algorytmów dojdziemy.
Uczcie się, bo programujecie tu i teraz to, co będzie się działo i ma to mieć niebywałą moc – to rozpoczęcie programowania. Buduje się sieć pracującej informacji, im jest ona bardziej spójna tym szybciej będzie realizowana.
RUCH nie buduje wcale materii, ale obraz – drodzy moi – ruch jest „tymczasowy” i nie tworzy, dlatego skaluje ruchome „obiekty” jako skalowe nośniki przechowywania i przełożenia danych. Dlatego to co wokół nas jest gigantyczne, a my maleńcy. To takie banalne, że aż śmieszne.
Dlatego w strefie zapisów i odtworzeń, aż tyle się dzieje w systemie on/off przełożeniowym, spanie, wizje, letargi, odczyty medium, wirowanie pod wpływem używek, tracenie świadomości i wszystko inne, co na tym świecie z wirtualnego światła może powstać. Jesteśmy wynikiem i dlatego jesteśmy tu gdzie jesteśmy. Można manipulować tym wszystkim co nas otacza, ale trzeba wiedzieć jak się to w warstwach synchronizuje.
Zniszczmy jonosferę, atmosferę, otoczenie i zapis pola magnetycznego, aby siebie zepsuć i zdeletować – do tego zmierzamy na błędach starej fizyki.
Pole zapisu [pole magnetyczne złożone] jest częścią świata widzialnego, jego ZAPISEM. Wpływając na zapis, zmieniamy świat widzialny, taka jest kolejność.
Będąc przy księdzu tematycznie – przed śmiercią warto się zastanowić w jakim stanie informacyjnym zbudowanym z zapisów i gdzie się przeniesiemy. Skoro buddyści i Indianie poświęcają temu procesowi całą uwagę – bo to znają. A naukowcy nie mają nawet 1% tej wiedzy. Za życia [funkcji] wykonujemy zadanie, ale powstajemy z procesu tworzenia samo-zapisu. Ten zapis pozostaje przeniesiony do macierzy. Nasz umysł jest wiecznym – ale gdzie? Jak rozłączyć się prawidłowo? Jak nie „splątać się informacjami” jakich nie chcemy na wieczność. Jak zachować autonomię w strefie zapisów?
…tu są wyniki.. wyniki. To mnie samą szokuje, ale te fundamenty i założenia dają te wyjaśnienia, a może ma tak być że zapisy zostaną połączone ze światem widzialnym, bo przecież tak zaczynały cywilizacje starożytne? Te spekulacje mogą zostać rozwiązane technologią.
Powiem wam coś do przemyślenia – staruszkowie fizycy napracowali się, dostali cudowne pensje, cudowne uznanie, dorobili się dzieci i wnuków, i pora im ustąpić miejsca młodym z otwartymi umysłami, pasjonatami gwiezdnych wojen, na prawdę musi się pojawić biznes na miejscu wydumanej nauki, bo czas ucieka, zbyt wiele go marnowano na zabawę, na zabawki, dzisiaj trzeba je uczynić realnymi. Nie piszę tego, że tak chcę, bo ja kocham las i spokój, ale tak trzeba dzisiaj, bo las i spokój istnieją w gospodarce, gdzie życie przeliczono na pieniądz.A ofiary wojny są przypadkami wielkiej gry.
To wy młodzi ludzie potrzebujecie efektywnego funkcjonowania, które jest pieniądzem zwrotnym. Stary system blokuje wzrost. Dlatego powstały start-upy, dolina krzemowa, ale nasze parki technologiczne nie są wydajnym tworem gospodarczym. Funkcjonują jedynie, by „wykazać funkcjonowanie”. ERA cyfrowa potrzebuje aż FIZYKI INFORMACJI, tą potrzebę zmiany i te błędy wykrył wiele lat temu ksiądz Sedlak. Dzisiaj i ja to przerobiłam. Moje pokolenie potrzebuje fizyki informacji, a mam 39 lat, a co dopiero wy? 20 latkowie, 14 latkowie, 6 latki? Jaki jest dla was foresight – „nadzieja”?
Stary fundament jest wadliwy w globalnej strukturze.
Wasz czas w waszych myślach. One uruchamiają najpotężniejszą maszynę jakiej nie widać, można jej za to używać samym sobą – ale można też ją zobrazować, przenieść ze strefy umysłu w instrument do odczytu i programowania – zróbmy technologię. Kwantyzację kodów, by zaprogramować życie, jakie staje się coraz krótsze, bo o tym decyduje pole magnetyczne. Jeśli mamy szybciej przerabiać informacje, będziemy krócej żyć, a częściej się rodzic do zadań. Przyczyni się d tego również genetycznie modyfikowana żywność.
Wszystko działa wynikowo jak zaprojektowane.
Ps.
Wojny jakieś zawsze muszą być, ale ta fizyka informacji jest przejściem od wojen w błocie, do fascynujących „Gwiezdnych Wojen”. Robimy skok. Bez nowej fizyki [fizyki informacji], bez przełomowego kroku w pojmowaniu siebie i tego jak programujemy światło, jakimi systemami programowymi jesteśmy i jaka nowa gospodarka z tego może powstać – będzie stale to błoto. Ani drony, ani mechaniczne psy nie zmienią wojny w gwiezdną zabawę, zostaną użyte przeciwko niewinnym, prymitywnie. Amen.