Książka

Rozdział 41

KWANT ZBIOROWY – Quantum collective.
ESLN od dłuższego czasu podąża tropami myślowymi i konfrontuje je w społeczeństwie i w przyrodzie. Wszystkiego się spisać nie da, to wynik odbieranych sygnałów opartych na prawie rotacji.  Jest już daleko posunięte w tych badaniach, ale czytelnik powinien zapoznać się z materiałem wyjściowym na początek i samodzielnie próbować odbierać otoczenie z głębi myśli i ducha. To praca z podświadomością, czyli z polem informacji, uważne obserwacje. Potem to potwierdzimy w laboratoriach. Informacja znajduje się w obiegu, ma zasady działania. Sprawdzić możemy to tylko i aż w taki sposób na samych sobie. Materiał przedstawiony jest na przykładach znanych autorów, których nazwiska się tutaj przewijają, ponieważ ich obserwacje wykraczają po za przeciętne. To oni rozbudzili temat „materializacji myśli” – ale jak się to może dziać? Okazuje się, że w dość prosty sposób – samo-kodowania poprzez pole magnetyczne. Założenia się sprawdzają.
Pozostając przy Indianach zaczniemy od ich obserwacji: „Wszechświat zbudowany jest z pól energetycznych nie dających się opisać ani zbadać. Przypominać miały włókna tworzone przez coś w rodzaju światła, które znamy, z tą różnicą, że zwykłe światło jest martwe, a Emanacje Orła promieniują świadomością” Widzimy opis dwóch stanów energetycznych, odbierany poprzez pryzmat ludzkich cech „upodabniania”.  Zwykłe światło oznacza Kwant Zbiorowy, Emanacja Orła przypisywana jest istotom żywym. Dojdziemy do tego technicznie, bez obaw.

Kolejne tropy znajdujemy w książkach Erwina Laszlo , poświęconych tematowi systemowego świata w którym dzieli świat na dwie grupy: ożywiony i nieożywiony.
Fascynujące są obserwacje Joël de Rosnay’a  (Makroskop 1975)  który rozróżnia dwa systemy: O równowadze statycznej jak np. kryształy, i drugi o równowadze dynamicznej do których należy np. komórka żywego organizmu. Stabilność obu systemów utrzymywana jest w odmienny sposób.

Na potrzeby badań ESLN, wystarczy podział na Kwanty Energii. Dokładniej na pojedyncze przynależące istotom obdarzonym mózgiem, i Zbiorowy Kwant czyli nasz świat przyrody i macierz ekosystemu. To są nasze założenia do projektu kodowania.
Pamiętajmy, że różnice w klasyfikowaniu rożnych organizmów do rożnych grup są indywidualnymi spostrzeżeniami, indywidualnych jednostek. Nie znaczy to, że są złe jeśli się różnią. Istotny jest wspólny mianownik, dwójka, która stanowi najmniejszą liczbę już zmuszającą do działania.  Do działania zmusza tylko i wyłącznie konfrontacja, mająca już początek z życiem i z umieraniem, i sensem tego zjawiska. Reszta zależy od potrzeb konstruktorskich.  Od koncentracji na celach i innych.
Natura świata jest poszukiwaczem kierunków, konfrontuje wszystko na bieżąco, stanowimy narzędzie w jej rekach i powinniśmy w ten sposób określać swoją zadaniowość.  Wzrasta poprzez rozwój. Ewoluuje poprzez realizację. Czyli świadomie. Paradoksalnie wówczas będziemy wiedzieć więcej o sobie i naszym istnieniu.

ESLN
Wiele z tych obserwacji, podziałów i zasad odnieść można i autorzy również to czynili w publikacjach – do życia gospodarczego. ESLN jest poważnym biznesplanem, działa on powoli według zasad (database). Nieuchronnie Nowa Nauka (aby nie powiedzieć fizyka) stanie się częścią gospodarki świata w roku 2027. To potężny nowy fundament jaki się skromnie i niepozornie rozpoczął. Ignorancja jednostki przekłada się na system, a ten na nią na powrót.