Książka

Rozdział 14

INNOWATION, KLOSZ GOSPODARKA WIEDZOWA

How do you generate of innovation?

http://www.fastcompany.com/mba/node/252?video=4
Cztery 30sekundowe lekcje – proszę obejrzeć. [Ma to sens dla projektu ESLN, bo jest on innowacyjny, ale innowacje w ramach RAM, nie mają sensu. Ten projekt to prekursor i nie wpisuje się w żadne ramy, natomiast odpowiada na wszystkie potrzeby i degraduje stary rynek. Taka prawda. Zmienia się fizyka, zmienia się wszystko. Bo wszystko oparte jest na starej fizyce, gospodarce jaką na niej zbudowano, a jaka dzisiaj upada. Nie ma reformy fizyki dla nowych potrzeb. Innowacja tego nie rozwiązuje – nie tu jest problem.]

A gdyby zapytać –  Po co tworzyć innowacje? Przede wszystkim mamy tworzyć rzeczy dobre, stałe i trwałe, bo tylko takie rzeczy dają nam poczucie bezpieczeństwa i są przyjazne, tak? Tak wskazują badania. Choć prawa rynku są całkiem inne. Oto przykład jak wsiąkamy w nazewnictwo tworzące stan rzeczy, który powoduje wyścig z czasem, nadaje zabójcze tempo gospodarce. Pewnie i do tego się przyzwyczaimy, i wytworzona zostanie (już została) POTRZEBA GENEROWANIA NOWEGO w osobowości ludzkiej.

Tak jak niegdyś potrzeba jednego domu, rodziny i stałej pracy całe życie. Życie toczyło się wolniej, bo nie operowaliśmy wymianą informacji tak szybko. To jest właśnie różnica w kodowaniu nowego pokolenia, a mentalnością starego. Oczywiście sprzyja temu edukacja. Jesteśmy przedmiotem biologii stymulowanym przez zewnętrzne impresje. Naturalnym następstwem tych generowanych innowacji są uzależnienia. Tymczasowo zajęliśmy nasz mózg nowością, a tu już sięgamy po nową, znudzi nam się i musimy sięgnąć po kolejną, i kolejną. Nie mamy czym wypełnić umysłu, przestajemy edukować umysł, duszę i zaspokajamy potrzeby przedmiotami, brak innowacji daje poczucie zagubienia, starości i bezsensu. Niestety tempo jest nadal złożoną produkcją z całym ogromnym obszarem odpadów i wielu innych. Tak stajemy się podrzędni technologii. Nasza zdolność twórcza umiera i staje się niewolnikiem instrumentów, gier, a instrumenty mają ludzie.
more:
http://www.nanonet.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=1784:how-do-you-generate-innowation&catid=162:nanoprzyszo&Itemid=100055
W moich badaniach ESLN, piszę o wprowadzeniu zrównoważonej Polityki czasowej, ale jak się to ma do nowo wykształconych kodów generowania innowacji?  Do tego, że człowiek zmienia się i zaczyna funkcjonować wypełniając umysł technologicznymi przedmiotami i wirtualną rzeczywistością.
Pęd i dostarczenie nowych przedmiotów jako bodźców jest nieuniknione. Japonia już dawno jest w tym nurcie, teraz przelewa się on na inne rejony kontynentów. Powstają budynki widma. Widmo postępu, nie ma kto tego użytkować, a pragnienie jest. NIEBEZPIECZEŃSTWO. Jeszcze ich broni ich potężna kultura.

Tam gdzie nie ma wojen, Tsunami, czyli ujmę to tak: „tam gdzie nic się nie dzieje naturalnego”, a gospodarka się rozwija, koncentrujemy się na tym, co podsuwa i dostarcza nam wyimaginowany, prze-fantazjowany konkurencyjny i wypełniony rekinami rynek. A walka na rynku o przetrwanie – trwa.  Za tym idzie szereg elementów, jak innowacja, reklama, szkolenia, nowe definicje…nowe i nawymyślane, które kreuje nowe i niezdiagnozowane rozrosty machiny czy nawet kreatury gospodarczej.  I tak dalej, można tak bez końca. W co, do czego w jakim celu?  Co na to nauka? Nauka jaka ma wyjaśniać czym jesteśmy…
STOP, stop błędom.  Choć prawda też jest bezlitosna.

Zrównoważona polityka ESLN, polega na tym, że wprowadza ponad globalną wartość. Stałą wartość. Niezmienną. To nie jest „design”, to nie jest „innowacja”, to nie jest coś co ma się zmieniać, ewoluować, itp. Fizyka funkcji to podstawa gospodarki.
Kodowanie atomowe to śmiertelnie poważna sprawa. To ten mechanizm jaki nas stworzył, stwarza – nim jesteśmy. Programem jaki dzisiaj zamkniemy w kloszu komputerów i satelitów. Zamkniemy przestrzeń magnetycznego pola Ziemi. Klosz. 

Produkty uzyskane tą metodą kodowania są ponad produktami! To inna rzeczywistość usług. One nie są tylko technologią innowacyjną (choć są nowe i innowacyjne) ONE STANOWIĄ KOMUNIKACJĘ.
ESLN tworzy nową drogę komunikacji wszystkiego, co znajduje się pod ziemskim kloszem. Tak by jednostka mogła sama siebie kontrolować. A nie system sztuczny, nowy sztuczny technologiczny klosz, jaki nad jednostkami będzie. Bo wówczas jednostka nie będzie jednostką. Rozumiecie pułapkę?

To wyjaśnia i ratuje jednostki tylko fizyka informacji ESLN.

Obecne kłopoty Toyoty wynikają z wysokiej innowacyjności – pisze red. Wawrzyniec Smoczyński w Polityce (nr 14).
Teraz kolejne pytanie – wiedząc o tej postępującej zmianie w naszej osobowości, a nawet mentalności wykształconej na coraz to nowych bodźcach – będziemy prowadzić swoje życie (na wyższych szczeblach zarządzania), zapobiegając tej próżności umysłu? Zaradzając uzależnieniom? Czy wykorzystując uzależniania, będziemy wciąż i wciąż szukać i aktywować innowacyjność jak głupki.

Odpowiem: poddamy się tej fali jako całość. Rozwijający się dział reklamy w ujednoliconym świecie również staje się innowacyjną kreaturą fikcyjnych potrzeb i rzeczywistości. Zły scenariusz jest bardzo prawdopodobny. O jakim foresighcie tu mowa w mediach?
To kolejna wskazówka do twierdzenia, że powstaje pokolenie i świat transhumanistów. Umysł staje się nie bardziej ludzki – staje się techniczny, kwant do modyfikacji. Za „normalny” uważamy już obecny rozwój funkcjonowania na Ziemi ku technologiom i przeszczepom, adaptacji tkanki ludzkiej i biologicznej do maszyn, a nie tylko maszyn dla nas. I wciąż na fizyce błędnej, starej i niestosownej.  Nazywamy nie-technologicznych „zacofanymi”.

Umysł sterowany był od zawsze, ale dzisiaj używamy po prostu innych narzędzi. Dawniej Biblia zrobiła zbiorowy porządek, dzisiaj ktoś tworzy biblię wprost z doliny krzemowej. Cel zbiorowy to cud nad cudami. Generujemy jako wszystkie kwanty jedną wspólną informację jaka leci sobie w kosmos – jaką?

Powołałam projekt ESLN, aby wykorzystał w przewrotny sposób tą falę, czy tendencję obranego kierunku ewolucji rozwoju społecznego, wymuszanego albo procesu jaki zwyczajnie jest – dodajemy do nowej technologii, właściwości umysłu i jego potęgę. Jestem anty-konsumpcyjna, przedmioty mają mieć sens podpięty pod cel zbiorowy, hierarchiczna gospodarka, a nie jej skutki uboczne mają generować produkty. Aby prowadzić badania, potrzebne są uwrażliwione jednostki, które widzą i czują więcej niż przeciętny człowiek, wciąż posiadają Dary Natury jako czysta technologia do jakiej dąży ta mechaniczna, kontaktują się z podświadomością. Ich umysł może odebrać informacje z pola magnetycznego ale te generalne, to jest przeznaczenie jakie dopiero można zmienić. Dzisiaj wszystko wyjaśnia technologia i nowe założenia. Jednostki wrażliwe posiadają w wyolbrzymiony sposób te cechy, które zanikają w nowych pokoleniach technokratów chyba całkowicie…

Bo za jakiś czas innowacją będzie „czynnik ludzki” w genie człowieka.  I era kanibalizmu na złej fizyce nas i pokolenia pozbawi w ogóle dobrego życia.  http://marlenawitek-esln.blogspot.com/2013/06/przeomowe-odkrycia-w-fizyce-naleza-do.html

Dopisek:
Problem innowacyjności, który zaczyna „być” gospodarką i to globalną nakreślili autorzy ciekawego artykułu „Prognoza w czasach kryzysu” (Świat Nauki 08 2009) który przypadkiem/nieprzypadkiem znalazłam, zacytuję istotny fragment, adekwatny:
„Dalszą konsekwencją coraz większej złożoności globalnego rynku wydaje się nasilenie nowego zjawiska, jakim jest tworzenie innowacji w sposób otwarty, poza laboratoriami korporacyjnymi w systemie Open Innovation: przedsiębiorstwa, uniwersytety, podmioty prywatne i konsumenci współpracują przy tworzeniu kolejnych produktów i usług, co radykalnie zwiększa podaż nowych idei i ich zastosowań. Otwarte modele innowacyjności jednocześnie jednak bardzo komplikują zarządzanie kluczowym zasobem, czyli własnością intelektualną. Z jednej strony nasila się tendencja do prywatyzacji zasobów wiedzy poprzez ochronę patentową, prawno autorską i inne instrumenty zabezpieczenia własności intelektualnej, z drugiej rośnie popularność otwartych zasobów i metod tworzenia oraz upowszechniania wiedzy wyrażającej się w takich przedsięwzięciach jak Open Source, Wikipedia, Nauka 2.0 (…)

Można powiedzieć, że odkrycie „nanotechnologii” i dalsze odkrywanie tego nano-świata nie dające się określić w czasie – spowodowało powstanie ery „Gospodarki Wiedzowej” (celowo zniekształcam), to jest gospodarka która ma problem, o czym również piszą autorzy. Ogólnie sporo nowej wiedzy nas czeka i wita. (Coś co ma związek ze społeczeństwem informacyjnym). Fizyka Informacji to platforma konieczna pod chaos informacyjny – to mechanizm pracy i zarządzania informacjami na wzór tego jak to robi pole magnetyczne.

 

https://www.youtube.com/watch?v=m_LvJA7fw_s