aktualności

PRZYSZŁOŚĆ – PRZEWIDYWANIE – ERA PROGRAMOWANIA „SELF”

Studiując aksjomat ESLN – wyłoniła się wynikowość naszych czasów. Podążamy w nową erę PROGRAMOWANIA życia i funkcjonowania na planecie. Nie mylić ze sterowaniem. Sterowanie wciąż odbywa się nieświadomie jako gospodarczy wyścig szczurów, reklama, marketing i podprogowe sterowanie umysłami klientów, a programowanie to funkcjonowanie człowieka już w SYSTEMIE sieci cyfrowo-programowych. Nie będzie możliwości wyjścia po za ten system. Dzisiaj ludzie 'po za systemem’ to bezrobotni żebracy dla jakich jeszcze jest socjal, pomoc charytatywna i inne – ale już 'za progiem’, jest bezdomny oczipowany. Zatem co z nim się stanie? Kim on będzie w epoce deficytów na 'części zamienne’ (już nie surowce naturalne, a może inny rodzaj surowców naturalnych). Europa od zawsze istniała dlatego, że panowała nad innymi kolonizowanymi częściami świata. Jak to wszystko się „poukłada” mając nowe narzędzia?

Nie poukłada się, bez fizyki informacji i norm – zapanuje jako totalitaryzm cyfrowy. Zresztą będzie to samo destrukcyjne dla wszystkich, bo trzeba to czynić podążając w kierunku jaki jest tym samym, który tworzy kwantową replikację, kwantyzuje nas, zmienia nas i unicestwi także tych, którzy jako system są 'danymi bez celu’. To jak informacyjny kierunek wynikowości dla skali wszystkiego co tworzy macierz ziemską, kwantu ziemskiego.

Nowe pokolenia już myślą i czują inaczej. Zmienia się w Europie rynek zawodów, powstają nowe całkowicie specjalizacje, język informatyczny staje się coraz mniej przyswajalny, muszą się go uczyć przedszkolaki. Roczne dzieci użytkują smartfony. Tak pędzi rynek gigantów sterujących społeczeństwem. Tu nie ma miejsca na protest i archaizmy – to przestrzeń programistów i userów. To świat trutni i projektantów. TAK!

Projekt ESLN DOWIÓDŁ!!! że tworzy nas dosłownie programowa przestrzeń zbudowana hierarchicznie z kodów zapisujących się jako wibracje, dające rotacyjne pola magnetyczne, skalujące, dalej dających zobrazowanie w mechanizmach światła {w wielkim skrócie, bo trzeba przebyć stosowną wiedzę zawartą w tym aksjomacie www.marlenawitek-esln.blogspot.com]. Kody skalują się i funkcjami przełożeniowymi tworzą dowolne budowle, np nas. Obwodowanie takich funkcji daje zasilanie – cała skala kosmosu nas zasila. Było tłumaczone – wyprowadzone z założeń.

Umysł to właśnie to, co zawarte jest w 'polu magnetycznym’, czyli w polu kodowym – dosłownie umysł jest wirtualnymi zapisami, kodami i tworzonymi kodami, a nasze membrany czyli ciało – służą ich obrazowaniu, wykonywaniu i przetwarzaniu. Prosta konstrukcja!

Niemniej wciąż studiuję lektury książkowe jakie napotykam po drodze tych badań, jakie prowadzą do nowych technologii pokonywania skali przypisania, zacytuję kilka znaczących zdań. Kody jakie nas tworzą powstają hierarchicznie, jedne z drugich wynikowo, dlatego mamy np „ciążenie”. Ale w obecnym czasie nowej wiedzy i manipulacji systemami [funkcjami przypisanymi skali], możemy oszukiwać „ciążenie”, znając obwodowanie i inne tu opisywane.

Oto nowa książka jaką czytam David Loye Umysł przewidujący przyszłość – abyście uświadomili sobie przełomowe istnienie własne i to, że działamy programowo. Mamy przeznaczenie i już. Jesteśmy replikującymi kwantami, masą. I tylko ta jednostka ma znaczenie jaka jest tej masy świadoma i świadomie zacznie programować, sterować sama sobą. SKALA!! SKALA!! Pamiętajcie, że wasza podświadomość, to mechanizm połączenia skali otoczenia z wami. otoczenie sonduje, wy przetwarzacie te dane wynikowo.

David pisze:

…Dopiero niedawno rozpoczęliśmy drogę wiodącą po za oczywiste problemy mechanizmu [stara fizyka], a więc łączenia części z ich funkcjami i postrzegania człowieka jako żyjącej maszyny – zmierzając do problemów nie tak oczywistych.

Jak i dlaczego człowiek świadomy jest samego siebie? Czy jest czymś więcej niż maszyną?

Jak wewnątrz olbrzymiego obszaru w którym zawarta jest nasza egzystencja, obszaru otoczonego przez przestrzeń i czas [przypominam że czas to realizowanie się kodów w stan jakim jesteśmy, przemienianie kodowe daje nam odczucie czasu, tym jesteśmy, stale tu i teraz wynikiem zobrazowanym z kodów, przeszłość to zapis, przyszłość to program jaki realizują kody nadawane w każdej nanosekundzie] przeskakujemy przepaść pomiędzy tym gdzie jesteśmy, a tym co widzimy, czy też mamy nadzieję widzieć? Innymi słowy nie tak oczywisty problem sprowadza się do pytania: w jaki sposób nasz umysł dotyka przyszłości?

Gdyby autor tej książki jak i rzesze naukowców, po prostu i zwyczajnie założyli, że jesteśmy oprogramowaniem, a przyszłość możemy budować i programować, wpływać na nią, ale też z powodu skali jaka buduje nasze podzespoły jako „systemy samoobronne”, aby ta nasza konstrukcja była trwała i nie rozleciała się pod wpływem dmuchnięcia {temu służy potęga skali) żyjemy już w jakimś oprogramowaniu jakie niełatwo zmienić – dlatego mamy starą prawdę jak świat: słuchaj podświadomości, współpracuj z nią, {Bóg} -to gdyby autor i twórcy mieli tą świadomość – świat już dawno byłby tym czym go projektujemy aby był. Ale póki co żyjemy w chaosie. Rzeczywistość programowali jak w poście wcześniej: Fenicjanie, Rzymianie, potem Kler… dzisiaj mamy INFORMATYKÓW I PROGRAMISTÓW. [IV warstwa]

Próbując zrozumieć eksplozję ludzkiej świadomości jaka dostarcza nam naszego poczucia jaźni i miejsca we wszechświecie, możemy intuicyjnie, dość łatwo, wyjaśnić przeszłość. [Po co? ESLN bazuje na założeniach celu] Określone wydarzenie miało miejsce i podobnie jak obraz zapisany na filmie, czy dźwięk na taśmie magnetycznej musi być w jakiś sposób przechowywane w nas [nie w nas, ale w polu magnetycznym, czyli w polu programującym i prowadzącym strumieniami skali i hierarchii porządku i algorytmów KODÓW. Ono nas dosłownie konstruuje, mały embrion z kodów, rośnie w płód, zarządza tym oprogramowanie otoczenia], abyśmy po czasie mogli je sobie przypomnieć. [Bez zapisów nic nie powstaje, każda budowla ma konstrukcję ją utrzymującą!!!.]

Teraźniejszość również nie jest intuicyjnie trudna do oceny – to bombardowanie zmysłów bodźcami z zewnątrz, z których wybieramy sensowną grupę dźwięków, kształtów i zapachów, z jakimi możemy sobie poradzić. Ale zapytajmy jak nasz umysł, czy też my – którzy jesteśmy znacznie więcej niż umysłem –  radzimy sobie z przyszłością, a staniemy nagle przed ciemną kurtyną. Jak uchylić zasłonę, która oddziela nas od tego co nastąpi?

Oczywiście w skali jednostki nigdy nie zapanujemy nad programowym ,wyidealizowanym tworzeniu kodów wizualizacji swojego życia. Bo istniejemy wokół innych autonomicznych kwantów ludzkich, każdy nadaje chaotyczne własne informacje, ma swoje humory i osobowość, nadaje inne kody od naszych i w nich egzystujemy, z nimi musimy się liczyć, walczyć, stykać i je przeanalizować własnym czytniczym mechanicznym polem kodowym. Trudno, tak już jest. Dopiero jakieś systemy skali jak wiara, model gospodarki, edukacja, potem praca, potem budowa rodziny etc – tworzą zobrazowane oprogramowanie w jakim coś można zbiorowo powtarzalnie i modelowo zaprogramować. Robimy to, ale nieświadomi w czym trwamy. Zauważcie, że wasze projektowanie przyszłości opiera się na modelu jaki skonstruowany jest wokół was i nazywa się gospodarka.

Trzeba by ludźmi sterować jak trutniami, aby tworzyli całe tło dla jednego Boga, wtedy jego marzenia się będą płynnie realizowały – bo otoczenie będzie skonstruowane pod niego właśnie. Trzeba by istnieć w samotności i tworzyć od zera własny świat. Ale tak nie jest – kolejne pokolenia użytkują już jakieś oprogramowanie tworzące rzeczywistość – niech zatem świadomie je programują. Po za Ziemią w kosmosie NIE MA ŻADNYCH JESZCZE WYNIKÓW PROGRAMOWANIA!!! JUŻ SIĘ NAD TYM PRACUJE – BĄDŹCIE TO WY! UCZCIE SIĘ. O to tu chodzi, zmieniamy skalę, zmieniamy Ziemie, funkcje – to trzeba zaprogramować. Wyprzedzić czas! Kody powstają tu i teraz, potem już realizują się prowadząc was, przemawiając poprzez was i innych. [ESLN było pierwsze, ale jest platformą na jakiej można to oprogramowanie spójnie i skutecznie budować kodami celu – SKALA!]

Nasza fascynacja pytaniem jak odnosimy się do przyszłości ukazana jest w księgach, które przez stulecia kierowały naszymi umysłami. od początku do końca, Genesis do Objawień, Biblia Chrześcijan i Żydów nasycona jest prorokami i proroctwami. Dla innej olbrzymiej części ludzkości- dla największego narodu żyjących obecnie na tej ziemi – Chińczyków, podstawowym dziełem, które kierowało ich postępowaniem, była I Ching, czyli Księga Przemian, zbiór zapadających w pamięć obrazów, używanych jako przewodnik po przyszłości przez zarówno chłopów, jak i panów, poddanych i przywódców – od tysięcy lat, aż do bardzo niedawnych czasów.

Ale jest i trzecia część ludzkości, ilościowo mniejsza, ale najsilniejsza w kontekście działania, jakie wywiera na naturę oraz wszystkie egzystujące w niej istoty. Jest to ta część z nas, której życiem kieruje treść tysięcy książek współczesnej nauki, jaka u swoich podstaw jest tak zaabsorbowana przyszłością, jak wschodnia filozofia czy religia Zachodu. A jest tak dlatego, że główny nurt wszystkich naukowych teorii sprowadza się do pytania o stopień, do którego przewidzieć można takie ludzkie zachowanie – jak we wzorach używanych przez ekonomistów i innych przedstawicieli nauk społecznych – czy też wydarzenie materialne – jak w równaniu E=mc2, które doprowadziło do powstania bomby atomowej.

AUTOR GENIALNIE TO NAPISAŁ! Tak, jestesmy wzorem obliczalnym – ale na naszą wnikowość ma wpływ ilość chaotycznych danych, stąd także paradoksalnie różnorodność tworzenia. Nie bylibyśmy tym czym jesteśmy, będąc identyczni. Nie tworzylibyśmy nowości, nie trwałby wszechświat informacyjny, nie byłoby nic!!! Dopiero skala i hierarchia powiedzą nam dokładnie w jakim mamy zakresie liczbowym się poruszać programując przyszłość.

Z tego historycznego zaabsorbowania przyszłości wyłoniła się seria przepowiedni, zaskakujących w swej oczywistej precyzji i implikacjach. Ponieważ wydają się one dawać nam przebłysk pewnego rodzaju mocy dla przezwyciężenia czegoś (lub uniknięcia), przekraczają wszystko co znamy.

Czymkolwiek była ta zdolność, rodziło się pytanie, czy może być ona zdefiniowana i udoskonalana – przez naukę?  Dowiemy się z książki, że umysł nie tylko posiada uśpioną moc, która – jak nauczyło nas mechanistyczne myślenie – bezwolnie popycha nas w przyszłość, ale że sam czynnie szuka przyszłości, rzucając przed siebie poprzez czas, lasso złożone z miliardów drobnych informacji…

 

Zatem czytam dalej.  Ps. Na ilustracji mój proroczy sen, reakcja atomowa jaką 'robiłam’ w wielkim piecu, cyfra siedem zwieńczająca reakcję, drugi wielki licznik wskazywał liczbę przybliżoną 27 (stąd w projekcie 2027).

Wszystko, co jest w tym projekcie – powstanie. Nie ja o tym zadecydowałam. Przetwarzamy dane jakie krążą wokół nas w obwodach skali pola magnetycznego.  Odkryliśmy w ESLN na założeniach jak działają te informacje, jak budują nas i nas zasilają obwodująco, czym jest skala wszechświata i jak manipulować systemami czy warstwami. Dzisiaj technologia może nad tym zapanować. Podążamy jak ćmy na ślepo w wynik jaki jest skonstruowanym od dawna. Uczcie się. Każda zagadka ma rozwiązanie.

 

 

Z tymi normami chodzi o to, że społeczeństwa, ludzi, należy kontrolować czyli programować przestrzeń tak aby się w niej móc realizować, czyni to model gospodarczy od zawsze, to w takich modelach wzrasta kultura i zakłada się rodziny, zarabia pieniądze. Nowa gospodarka musi być dobra i dobrze opracowana. Po pierwsze ludzie muszą być w ruchu i musi on być nie tylko internetowy ale także externetowy, poruszając się społeczeństwa muszą zarabiać i pracować, dzisiaj wypracowuje się informacje za jakie można mieć pieniądze, dostarcza się danych wymiennych na kasę. To świetna ideologia zatem krok do nowej gospodarki. Kontrola – czyli funkcjonująca kierunkowo gospodarka jako strumienie informacji i temu służy ideologia komunikacji ESLN, tunele komunikacyjne. Czy to w przenośnie, czy dosłownie to ERA INFORMATYKI ukazała nowy obraz naszej cywilizacji – statystyczne dane używane – to my! Myślcie. Nie skupiajcie się na archaicznej polityce, ale na cyfroligii’ i fizyce informacji. To ona przoduje. Pieniądz rządzi zawsze, będzie miał pierwszeństwo nawet w konflikcie z Rosją – ale pieniądz przegrywa z nowymi technologiami sterowania umysłami. A do tych mamy dostęp tylko fizyką informacji ESLN i kodowaniem. Ten temat jeszcze poruszymy.